[1] Patrz: Słownik Wyrazów Obcych PWN, Warszawa 1980

[2] Patrz: Słownik Współczesny języka Polskiego, Przegląd Reader's Digest, Warszawa 1998

[3] Patrz:Marcel Łoziński w: ,,Film dokumentalny, kreatywne opowiadanie” .. Sheila Curran Bernard. Wyd.Wojciech Marzec Warszawa 2011. Ostatnia strona okładki.

[4] Patrz: Henryk Dominiczak „Wstęp do badań historycznych". Wyd. Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Częstochowie. Częstochowa 1998.

[5] Patrz: Krzysztof Kąkolewski „Estetyka faktu" w:

[6] Z wystąpienia Pawła Śpiewaka w Domu Literatury Warszawa I I .05. l 998r.

[7] W: Michał Bachtin „Problemy poetyki Dostojewskiego". PIW Warszawa, 1970r.

[8] Ryszard Panasiuk. Feuerbach „Zasady filozofii przyszłości 1843”. Wiedza Powszechna Warszawa 1981 s. 229

[9] Anna Pawełczyńska „O istocie narodowej tożsamości” Polihymia.Lublin 20 I O s. 31

[10] Piotr Wojciechowski „Mitotronika klucz do europejskiej świadomości Polaków” w: Materiały Polskiego Towarzystwa Informatycznego. Katowice – Mrągowo 2002

MAREK MILLER

Dokumentalistyka a mit

Metoda

Miejsce dokumentalistyki

Dokumentalistyka a więź społeczna. Dokumentalistyka a wspólnota

Filozofia dokumentalistyki

Istota dokumentalistyki jako sztuki

Istota dokumentalistyki jako nauki

Dwa typy dokumentalistyki

Dwa typy dokumentalistyki wiążą się z dwoma rodzajami rzeczywistości – tej zewnętrznej i tej wewnętrznej rzeczywistości autora. Mamy więc do czynienia z dokumentem gdzie dominuje autor, autorskość – punkt widzenia autora, jego indywidualizm, jego oryginalna jednorazowość pomysłu, gdzie dominuje jego intensywność patrzenia, bystrość obserwacji, nowatorskość w dążeniu do prawdy. W drugim typie dokumentalistyki dominuje służebne oddanie tematowi, problemowi, zjawisku, wydarzeniu, które chcemy maksymalnie wiernie, wiarygodnie i obiektywnie jak to tylko jest możliwe) zrekonstruować, zrelacjonować i zinterpretować oddając jego istotę, jego wagę i jego znaczenie dla wspólnoty. W tym pierwszym typie dominuje indywidualizm (indywidualny stosunek autora do świata, indywidualna nad nim refleksja), ten drugi jest rodzajem raportu, sprawozdania o stanie świadomości społecznej, syntezą zmierzającą do kształtowania bezpośredniego opinii publicznej i idącego za nim działania mającego na celu zmianę stanu rzeczy, do bezpośredniego wpływu na rzeczywistość. Ma to być właśnie raport o stanie świadomości a więc ocena i ustalenie w jakim jesteśmy miejscu, próba odpowiedzenia na pytanie, co to miejsce oznacza i w związku z tym, co należy zrobić. Jest rekonstrukcją i interpretacją – wartościowaniem, hierarchizacją, diagnozowaniem, nadawaniem znaczenia. Próbą stawiania pytań i udzielania odpowiedzi. Ta pierwsza rzeczywistość zewnętrzna to jednocześnie wyjątkowość dokumentalistyki polegająca na bezpośrednim i aktualnym odniesieniu się do niej. Dokumentalistyka odnosząc fragment do całości stanowi antidotum na chaos nadmiaru informacji wprowadzając jej hierarchię i kryteria. Wyzwaniem dokumentalistyki jest więc patrzenie na człowieka jako na dobro naczelne, na wspólnotę jako na dobro naczelne. Dokumentalistyka odpowiada tu na społeczną potrzebę głębszego niż doraźne - newsowe rozumienie wydarzeń i wynikających z nich problemów. Wynika z chęci i potrzeby pogłębionego rozumienia świata i aktywnego do niego stosunku próbującego wyjść na przeciw zbliżającym się niebezpieczeństwom i zagrożeniom. Ten rodzaj dokumentalistyki to bezpośrednie wyinterpretowanie, wartościowanie, hierarchizowanie wydarzeń i faktów. To również świadome wpływanie na opinię publiczną: jej urabianie, kształtowanie, edukowanie. Stąd wyjątkowe znaczenie kryteriów i filtrów przy wyborze tematów dokumentalnych, które mają stanowić rodzaj społecznych diagnoz i raportów.

***

W XX wieku manipulowano twórczością dokumentalną wprzęgając ją w systemy propagandowe dwóch totalitaryzmów: faszyzmu i komunizmu. Dziś dokumnetalistyce grozi totalitaryzm komercji, konsumpcji i transgresji oparty na poprawności politycznej i niekontrolowanej przez wartości ekonomii. Pytając o miejsce dla dokumentalistyki pytamy tym samym o możliwości zapobiegnięcia tak zdefiniowanemu złu. Gdzie jest więc miejsce dla propagandy prawdy skoro od propagandy (intencjonalności) w dokumentalistyce nie można uciec.

 

Wydaje się, że naturalną dla niej bazą, naturalnym otoczeniem jest Uniwersytet jako miejsce poszukiwania prawdy. Uniwersytet rozumiany tak jak mówił o nim Jan Paweł II czyli przyszłość człowieka i narodu. Tylko państwowy Uniwersytet autonomiczny i nie podlegający naciskom i krytyczny wobec aktualnej władzy politycznej, ekonomicznej, światopoglądowej i mafijnych powiązań jest w stanie wykształcić kadrę (elitę) i standardy dokumentalistyki dla społeczeństwa jako dla całości.

 

Prywatne korporacje i koncerny tworzą własne szkoły dziennikarskie, własne programy preferując w nich w mniej lub bardziej zakamuflowanej formie wspomniany już totalitaryzm komercji, konsumpcji i transgresji. Tylko więc państwowy Uniwersytet oparty o Społeczne Środki Przekazu i ich misyjny charakter może służyć społeczeństwu i narodowi skutecznie upominając się o trwanie i rozwój wspólnoty, o prawdę najbardziej otwartą. Uniwersytet jest do tej misji powołany i za nią odpowiedzialny. Spróbujmy to wyegzekwować.

 

Tylko Państwowy Uniwersytet wreszcie posiadając do tego niezbędne siły i środki jest w stanie nawiązać partnerskie, otwarte stosunki z Uniwersytetami innych kultur i narodowości. Dla dokumentalistyki jako międzykulturowego tłumacza ma to szczególne znaczenie. Wielokulturowość wspólnoty ludzkiej jako problem i jako wartość winna być oparta o ideę Uniwersytetu Narodów jako instytucji będącej w stanie reprezentować wspólnotę ludzką jako całość. Ta globalna myśl i idea nie przeszkadza w towarzyszących dokumentalistyce odnogach i wariantach. Dokumentalistyka w swoich szczegółowych specjalizacjach takich jak choćby film czy fotografia ma swoje stałe miejsce w rozlicznych Akademiach Sztuki. Jest to zrozumiałe i naturalne.

 

Mówiąc o miejscu dla dokumentalistyki warto na zakończenie upomnieć się o Laboratorium, o miejsce dla poszukiwań i eksperymentów. Jest to konieczne dla dziedziny, która właśnie przeżywa niezwykle dynamiczny, graniczący z rewolucją rozwój. To dlatego konieczne jest trzymanie ręki na pulsie, tworzenie miejsc gdzie gromadzono by aktualną wiedzę dotyczącą najnowszych osiągnięć dokumentalistyki na świecie, gdzie badano by jej nie odkryte jeszcze możliwości – stawiając fundamentalne dla tej dziedziny pytania. 

 

Dokumentalistyka winna kontynuować i rozwijać swoją metodę. Słowo metoda pochodzi od greckiego słowa „methodos”, co w języku polskim oznacza drogę wiodącą do określonego celu. Metoda to sposób wykonania zadania, rozwiązania problemu, zespół założeń ogólnie przyjętych. Metoda określa formy i przebieg ludzkiej działalności, określa zespół czynności i środków użytych do osiągnięcia wspomnianego celu. Jest to więc sposób postępowania stosowany świadomie, konsekwentnie i systematycznie. Chcąc coś osiągnąć powinniśmy poznać metodę i umiejętność posługiwania się nią. Konieczna jest więc stała praca myślowa nad opracowaniem możliwie jak najbardziej efektywnych metod. Z drugiej strony dokumentalistyka zajmuje się często zdarzeniami, faktami nowymi nie mającymi w historii swojego precedensu, musi traktować metodę jako drogę dochodzenia do czegoś nieznanego w nauce i sztuce, jako drogę dochodzenia do prawdy. Metoda w dokumentalistyce dotyczy głównie:

 

1. Tematu dokumentalnego:

  • jego kryteriów, filtrów, wyboru, sposobów opowiadania
  • doboru bohaterów i świadków
  • rodzaju uczestnictwa dokumentalisty w temacie

 

2.  Zbierania materiału:

  • sposobu ustalania faktów, ich autentyczności i wiarygodności
  • technik pracy ze świadkami i bohaterami
  • zasad zbierania materiałów w terenie

 

3. Rekonstrukcji, interpretacji i montażu. Weryfikacji zebranego materiału, jego dramaturgii i stylu narracji.

 

Ważne jest, poprzez metodę ustalenie i odczytanie w zebranym materiale istoty, wagi, znaczenia tematu dokumentalnego, jego właściwego oświetlenia. Badamy tu jaką w procesie dziejowym wspólnoty odegrał rolę. Dochodzimy w ten sposób do ustalenia jego wagi i znaczenia, jego skutków i przyczyn oraz powiązań z innymi tematami i faktami pozwalającymi odnieść badany przez nas fragment do całości, o czym mówiliśmy wcześniej.

Każda wspólnota i każda kultura potrzebuje wspólnych opowieści, w które wciela własne rozumienie tego, co znaczy być człowiekiem i na czym polega wzorzec życia. Potrzebujemy opowieści, które mówią nam kim jesteśmy i dokąd idziemy. Takimi opowieściami (narracjami) są mity. Mity to jednak specyficzna forma narracji, która stanowi źródło, fundament sensu a jednocześnie ma walor uniwersalności stwarzając pozór wiecznej aktualności. Inspirację do tego rozdziału oraz większość porównań i analogii czerpię tu z tekstu Piotra Wojciechowskiego: „Mitotronika klucz do europejskiej świadomości Polaków”.[10] Jak powiedział Rollo May: ,,Mit jest sposobem na to, by do bezsensownego świata wprowadzić ład”. Mity są narracyjnymi wzorami nadającymi ludzkiej egzystencji znaczenie. Strukturalizując nasze doświadczenie, porządkując wszystkie przemiany w naszym życiu są umysłowymi formami rozumienia świata. Mity są w gruncie rzeczy projekcjami naszych pragnień, naszych potrzeb, kompleksów, są jakimś sposobem objaśniania świata przez ludzi. Mity to mocne punkty oparcia w świecie szaleńczych zmian i rozczarowań. Dokumentalistyka służąc podtrzymywaniu więzi społecznej wspólnoty nie może obejść się bez mitu. Podstawową funkcją mitu jest budowanie wspólnoty i nadawanie sensu. Społeczeństwo, w którym podziały prowadzą do świadomego rozpadu wspólnoty, społeczeństwo, w którym szerzy się poczucie absurdalności, wielu społecznych dyskursów i działań to społeczeństwo źle gospodarujące zasobami mitów. Mity dając nam wgląd w psychikę wspólnoty mogą stać się potężnymi sprężynami motywacyjnymi - do pracy, do samoorganizacji, do kształtowania przestrzeni społecznej i życia duchowego. Mity mogą uczestniczyć w formacji duchowej, wychowaniu obywatelskim, mogą wspomagać dojrzewanie moralne i intelektualne. Mity nadając życiu sens przywracają nas wspólnocie.

 

Tkanka mitów obok tradycji rodzinnych, religii, świadomości historycznej to część społecznego spoiwa wspólnoty, jego struktury, świadcząca o jej sile i trwałości. Zarówno twórczość artystyczna i naukowa, która składa się na dokumentalistykę jest w dużej mierze rekonstrukcją i przetwarzaniem mitów. Mity mogą być współcześnie wytwarzane jak broń przeciw powstającym zagrożeniom wspólnoty. Dokumentalistyka może być i jest nośnikiem mowy mitycznej. Mit to zwornikowe dla współczesnej humanistyki pojęcie, może stać się zwornikowe również dla dokumentalistyki, zwłaszcza, że pamięć ludzka, z której głównie czerpiemy opowieści (relacje) opiera się głównie na micie. Dokumentalistyka winna świadomie posługiwać się narzędziem mitów a dokumentalista musi sobie uświadomić, że jest mitotronikiem.

Istotą dokumentalistyki jest podtrzymywanie więzi społecznej dla trwania i rozwoju wspólnoty ludzkiej. Nasuwa się tu tradycyjny podział grup społecznych zastosowany przez Maksa Webera na wspólnoty i zrzeszenia a można by powiedzieć na wspólnoty odczuwane i wspólnoty negocjowane. Te pierwsze powiązane są więzią naturalną, te drugie formalną. Jak pisze profesor Anna Pawełczyńska: „Więź naturalna wynika niejako z samej natury osobistych związków między ludźmi. Są one ciepłe i żywiołowe. Jest w nich poufałość i poufność, stosunek familiarny do własnej rodziny. Zawierają całą gamę tkliwych uczuć łączących z bliskimi ludźmi, tęsknotę za bezpieczeństwem związaną z byciem w rodzinie i w ojczyźnie( ... ) Więzi naturalne są żywe i żywiołowe, więzi formalne są ich przeciwieństwem, jest w nich formalizm i dystans. Wymagają one zawarcia umowy, która określa wzajemne zobowiązania, sposób wykonywania zobowiązań, czas i warunki ich egzekwowania. Nie kojarzą się z naturą a raczej z techniką”.[9]

 

Dokumentalistyka w sposób oczywisty specjalną troską winna otoczyć wspólnotę odczuwaną jako istotę wspólnoty, w której zakorzeniona jest tożsamość i siła trwania. W społeczeństwach otwartych jest dość miejsca dla działania wspólnot negocjowanych i wspólnot odczuwanych. Temu podziałowi powinna jednak towarzyszyć troska o to, by nie naruszać korzeni wspólnotowego życia: wartości i więzi moralnych wiążących rodziny w ojczyznę. Wspólnoty negocjowane (zrzeszenia) nie powinny dążyć do likwidacji wspólnot odczuwanych i zajęcia ich miejsca . Dokumentalistyka występuje w obranie wspólnot łącząc ludzi, którzy zgodnie ze swoim sumieniem pragną scalać i utrwalać więzi, które porządkują wzajemne prawa i obowiązki. Co ludzi we wspólnocie łączy? Jaka jest struktura społecznego spoiwa, jaka jego siła i trwałość? To trudna do porządkowania przestrzeń   zbudowana przez uczucia miłości, przyjaźni, nienawiści, lęku, nadziei, dumy narodowej, wiary w przeznaczenie, tęsknoty, identyfikacji z wzorami osobowymi i historią – pisze Anna Pawełczyńska. Więź społeczna opiera się więc na stałych wartościach. Wspólnotę cechuje zbiorowa pamięć tych wartości.

Dokumentalistyce powinna towarzyszyć wizja ponieważ wytycza szlaki, wyznacza horyzonty, staje się punktem odniesienia dla dziennikarstwa i środków masowego przekazu. Dokumentalistyka musi więc posiadać własną filozofię, własną utopię, której winno towarzyszyć pragnienie prawdy i świadome dążenie do mitu. Dokumentalistyka jest więc zdecydowanie świadomą działalnością intencjonalną. Jest działalnością misyjną, której w naturalny sposób winno towarzyszyć powołanie. Współczesny człowiek zdaje się mówić: istnieję tylko ja sam a wszystko inne jest moim złudzeniem. Konsekwencją tego solipsyzmu moralnego jest pogłębiająca się atomizacja wspólnot ludzkich, a ta z kolei powoduje rozpad więzi społecznej. Paweł Śpiewak zauważa: ,,Nastąpiła taka atomizacja społeczeństw, że nie potrafimy opowiedzieć wspólnej historii. Opowiadamy już tylko historie własne. Najczęściej samego siebie”.[6] Dokumentalistyka jest próbą wyjścia z tej sytuacji, jest próbą opowiadania wspólnych historii mających dla trwania wspólnoty i jej rozwoju fundamentalne znaczenie. Dokumentalistyka może spełniać rolę tłumacza między kulturami. Będąc tłumaczem z kultury na kulturę, traktując różnorodność i wielokulturowość świata jako wspólne bogactwo i równoprawną wartość pozwala przezwyciężyć narastający w świecie izolacjonizm i nadać globalizmowi głęboko ludzki, humanistyczny charakter, gdzie stosunek do „Innego" będzie taki jak do samego siebie. Człowiek – uważał Dostojewski – nigdy nie znajdzie pełni całkowitej w samym sobie[7] jeszcze dobitnie sformułował to Ludwik Feuerbach: ,,Pojedynczy człowiek sam w sobie nie posiada istoty człowieka. Ani jako istoty moralnej ani jako istoty myślącej. Istota człowieka zawarta jest tylko we wspólnocie, w jedności człowieka z człowiekiem - jedności, która jednak opiera się tylko na rzeczywistej różnicy pomiędzy „Ja” i „ty”. Samotność jest skończonością i ograniczeniem, wspólnota jest wolnością i nieskończonością. Człowiek w sobie jest człowiekiem (w zwykłym sensie): człowiek w zespół z człowiekiem – jedność „Ja” i „ty” – jest Bogiem”.[8] Można powiedzieć: nieważny jesteś „ty”, nieważny jestem „ja”. Ważne jest to, co pomiędzy nami przepływa, co stanowi istotę wspólnoty i tej idei w dokumentalistyce służymy.

Istota dokumentalistyki jako sztuki leży w sposobie rekonstrukcji i interpretacji dokumentowanej rzeczywistości. Sposób ten dotyczy metod i narzędzi wypracowanych w sztuce. Można więc powiedzieć, że dokumentalistyka opowiada o rzeczywistości za pomocą artystycznych środków wyrazu. Dokumentalistyka jest zbliżona do sztuki zarówno w stylu jak i swojej subiektywności. Jest autorska i twórcza, choć nie kreuje rzeczywistości fikcjonalnej, wyobrażonej a jedynie bezpośrednio oddaje realnie istniejącą rzeczywistość poprzez transformację i montaż. 

[5] Autorskość i twórczość dokumentalistyki wyraża się w układzie elementów rzeczywistości i ich wzajemnych związkach.

Jakie są podstawowe różnice między dokumentalistyką a nauką? Zacznijmy od publicystyki i jej bliskiego związku z dokumentalistyką. Publicystyka [4] jest sprawozdawczością, analizą czy krytyką występujących zjawisk w życiu społecznym oraz rejestratorem codzienności. Jej podstawowym zadaniem jest bieżące przedstawianie w formie opisu faktów z życia codziennego oraz ich analiza i ocena. Nauka zaś zajmuje się odzwierciedlaniem (rozpoznawaniem) rzeczywistości oraz analizą i wartościowaniem rozpoznanych zjawisk. Czy w porównaniu do pogłębionego reportażu dałoby się jednak obronić przedstawione różnice? Może dokumentalistyka to to samo co historia, tylko ta historia dziejąca się właśnie, najbliższa nam czasowo. Czy socjologia humanistyczna pracująca na biografiach i pamiętnikach aż tak bardzo różni się od metod stosowanych przy poważnej literaturze faktu? Czy metody stosowane w trakcie zbierania materiału w terenie przez etnografów czy antropologów aż tak bardzo różnią się od pracy reportażysty w terenie? Czy teksty Fukuyamy aż tak bardzo różnią się od niektórych prac Kapuścińskiego? Różnice się zacierają. Pojęcia w interesującej nas problematyce stają się nieostre i zachodzą na siebie.

 

Stąd dokumentalistyka to dziedzina pogranicza, leżąca na obrzeżach nauki i sztuki. Dokumentalistyka to forpoczta nauki, to system wczesnej sygnalizacji wczesnego ostrzegania nadciągających problemów społecznych. To raport, na podstawie którego można już podejmować wstępne decyzje służące naprawie rzeczywistości, jej zmianie. Praca naukowa ma na celu za pomocą badań naukowych i naukowego aparatu pojęciowego odkrycie i odzwierciedlenie nieznanego dotąd odcinka rzeczywistości. Oczywiście dokumentalistyka nie prowadzi badań naukowych sensu stricte i nie odzwierciedla rzeczywistości za pomocą aparatu naukowego ale korzysta z nich pełnymi garściami. Ile jest w twórczości wspomnianego już Kapuścińskiego z antropologii i historii? Ile jest z odkrywania i nazywania nieznanych dotąd mechanizmów rzeczywistości? Dokumentalistyka to siły szybkiego reagowania, wczesnego ostrzegania, to istotna część systemu bezpieczeństwa wspólnoty. Dokumentalistyka czerpie z zakresu zainteresowań i metod takich nauk jak historia, antropologia, etnologia, socjologia, psychologia, statystyka, demografia... Każde wydarzenie (i związane z nim fakty) może nawiązywać do dowolnej dziedziny nauki i dlatego nie sposób wymienić ich pełnego rejestru. Można mówić jedynie o najczęściej występujących odniesieniach. Można powiedzieć w pewnym przybliżeniu, że te najczęstsze odniesienia stanowią rodzaj nauk pomocniczych dokumentalistyki. Aby dokumentować rzeczywistość niezbędna jest szeroka wiedza z wielu dziedzin ale i sama dokumentalistyka poprzez swego nadawcę, komunikat i odbiorców staje się przedmiotem naukowych, prasoznawczych badań.

VI. Aspekt genetyczny

 

Dokumentalistyka to sfera masowego społeczeństwa, kultury masowej, środków masowego przekazu. Dokumentalistyka to narzędzie środków masowego przekazu, jeden z elementów kształtowania opinii publicznej. Definicja genetyczna kładzie nacisk na wyjaśnienie pochodzenia dokumentalistyki ze sfery kultury, na jej charakter jako produkt społecznego współżycia ludzi i jej przeciwstawienie naturze.

Do jakiej dziedziny należy więc dokumentalistyka? Do dziennikarstwa. Dokumentalistyka czerpie z dziennikarskich form dokumentalnych odwołując się do obydwu gatunków dziennikarskich. Z gatunku informacyjnego bierze wierne odzwierciedlenie rzeczywistości, aktualność (aktualne –dotyczący współczesności, będący na czasie, obecnie ważny), ścisłość, zwięzłość, zrozumiałość. Z gatunku publicystycznego czerpie metody rekonstruowania wydarzeń, interpretacje i ocenę. Natomiast z dziennikarstwa nie czerpie zdecydowanie tego wszystkiego co jest newsem, bieżącą, doraźną sprawozdawczością czy sensacyjnością. Kiedy dokumentalistyka wychodzi zdecydowanie poza dziennikarstwo? Ma to miejsce przy takich formach dokumentalnych jak teatr faktu, literatura faktu, dokument fabularyzowany czy telenowela dokumentalna. Przy wielu realizacjach przytaczanych powyżej form rodzi się uzasadnione pytanie czy to jest jeszcze dokument, ale odpowiedź to już oddzielny temat.

 

Wróćmy do podziału zainspirowanego przez Kroeberga i Kluckhona. Jak wynika z aspektu historycznego dokumentalistyka w znaczeniu współczesnym to dziedzina ściśle związana z pojęciem masowego społeczeństwa, z masowymi środkami przekazu i dziennikarstwem, choć nie każdy dokumentalista musi być dziennikarzem. Musi być natomiast autorem - twórcą. Twórczość dokumentalna to udane małżeństwo [3] dwóch rzeczywistości. Tej zewnętrznej z całym jej bogactwem z rzeczywistością wewnętrzną autora, jego punktem widzenia, intensywnością patrzenia, jego wrażliwością, intuicją i stojącą za nim intencją. Ta druga rzeczywistość służy tej pierwszej w celu jej zrozumienia, wyjaśnienia, interpretacji i oceny stojąc na gruncie poszukiwania prawdy. Cokolwiek by w tym miejscu o prawdzie nie powiedzieć musi być odczuwana wyraźna tęsknota za nią, musi towarzyszyć nam poczucie, że znajdujemy się na drodze do prawdy a nie do tezy. Pracy autora dokumentalisty towarzyszy więc wspomniana już intencjonalność, podtrzymywanie więzi, wiara w wartość wspólnoty ludzkiej, wiara w budowę i naprawę świata, w świadome odwoływanie się do mitu jako do historii, która nadaje ludzkiemu życiu najgłębszy sens. Dokument mając szansę objąć całość życia człowieka pomaga mu zrozumieć siebie i drugiego człowieka a zarazem zakorzenić się we wspólnocie, zintegrować społecznie. Dokumentalistyka wpływając na integrację, na podstawę stosunków międzyludzkich podtrzymuje więzi społeczne stając się istotnym czynnikiem rozwijającym ludzką wspólnotę i powodującym jej trwanie. Cel ten – owo podtrzymywanie poprzez środki masowego przekazu więzi społecznej oraz trwanie i rozwój ludzkiej wspólnoty to zarazem istota i dominująca funkcja dokumentalistyki. To jej odrębność i wyjątkowość, coś co odróżnia ją od innych dziedzin i w czym przez inne dziedziny nie może być zastąpiona i naśladowana.

 

Pozostając przy aspekcie historycznym należy postulować by powstała świadoma historia dokumentalistyki jako historia sztuki faktu – obejmująca jej pradzieje i współczesność, świadoma swoich korzeni, swoich tradycji i swoich odrębności, zwłaszcza, że w swoich istniejących już odnogach – jak choćby historia fotografii dokumentalnej czy filmu dokumentalnego – już istnieje i jest kontynuowana.

V. Aspekt strukturalny

 

Dokumentalistyka pracując zawsze na konkrecie, szczególe, fakcie, zdarzeniu, zjawisku – czyli fragmencie, nie zapomina nigdy, że jest to fragment większej całości wewnętrznie powiązany z innymi fragmentami, z całością życia człowieka i ludzkiej egzystencji. Tak jak nasza definicja jest tylko częścią pewnej całościowej encyklopedii. W istocie dokumentalistyka to próba panoramy, wszechwidoku. Ma to ogromne znaczenie dlatego, że w mediach to jedyny gatunek będący w stanie wyrażać się o człowieku jako całości, o ludzkości jako o całości. To szczególna możliwość i ogromna odpowiedzialność.

IV. Aspekt psychologiczny

 

Dokumentalistyka w aspekcie mechanizmów psychicznych i narzędzi psychologii w komunikacji międzyludzkiej to złożony proces mający ogromne znaczenie. Proces ten dotyczy zarówno pracy dokumentalisty (zasady uczenia się, aktywnego słuchania, skutecznej komunikacji) i problemów pamięci autobiograficznej i zbiorowej bohaterów relacji, problemów psychologii narracji jaki psychologicznego portretu odbiorcy - czytelnika, słuchacza, widza, internauty.

III. Aspekt normatywny

 

Dokumentalistyka podporządkowana jest normom. Służy zrozumieniu siebie przez człowieka a przez to rozumieniu innych w celu adaptacji społecznej w celu trwania i rozwoju wspólnoty ludzkiej. Dokumentalistyka akceptuje normy światopoglądowe, religijne, polityczne, kulturowe, które podtrzymują więzi społeczne, solidarność i zasadnicze ludzkie braterstwo. Dokumentalistyka uważa, że wierność normie czyni człowieka człowiekiem a ludzkość wspólnotą. Dokumentalistyka zwraca uwagę na zasadniczą jedność wspólnoty ludzkiej mimo jej wewnętrznego bogactwa i zróżnicowania.

II. Aspekt opisowo wyliczający

Dokumentalistyka jawi na się tu jako złożona całość, która obejmuje wiedzę, sztukę, moralność­ – teorię i praktykę. Ma swojego nadawcę, przekaz i odbiorców. Dotyczy takich dziedzin jak pisanie, fotografia, film, takich środków przekazu jak prasa, książka, radio, telewizja, internet i takich określeń jak reportaż, literatura faktu, fotoreportaż, fotografia dokumentalna, audycja dokumentalna, film dokumentalny, teatr faktu. Słabą stroną tej definicji dokumentalistyki jest niewątpliwie wyliczanie dziedzin, które nosi charakter dowolny i przypadkowy i wiąże się z głównymi kierunkami nauczania form dokumentalnych.

I. Aspekt historyczny

Dokument rozumiany jest tu jako każdy przedmiot kultury materialnej wyrażający myśl ludzką i dostarczający wiedzy o określonej epoce. Towarzyszy historii człowieka od zarania jego dziejów. Pradzieje dokumentalistyki to przedmioty, budowle, rysunki, zapisane słowa. Zapis relacji, kronik, dokumentów prawnych. Pierwsze kunstkamery, biblioteki, archiwa, muzea a wreszcie rozwój prasy. Powstanie świadomej swojej roli i funkcji dokumentalistyki wiążemy z powstaniem masowego społeczeństwa, masowej kultury i masowych środków przekazu. Rozwój prasy, pojawienie się fotografii i filmu a potem radia, telewizji a w końcu internetu powoduje rozwój i krzepnięcie nowej dziedziny- dokumentalistyki. Powstaje grupa ludzi świadomie tworząca dla mediów, których twórczość ma charakter i wartość dokumentu. We współczesnym rozumieniu o dokumentalistyce możemy mówić od momentu, kiedy jest ona narzędziem informowania i kształtowania opinii publicznej. Definicje podkreślające aspekt historyczny kładą nacisk na czynnik tradycji używając takich określeń jak „dorobek”. Należy jednak pamiętać, że tak jak przedmiotem nauki historycznej są dzieje społeczeństwa kojarzące się z tym, co minęło, tak przedmiotem dokumentalistyki jest głównie aktualny stan społeczeństwa kojarzący się z tym, co trwa, z tym, co dla trwania i rozwoju wspólnoty ludzkiej ma znaczenie decydujące bądź z tym co historyczne ale aktualnie istotne.

Dokumentalistyka 

Jestem dziennikarzem. Całe życie uprawiam reportaż. Uczę dziennikarstwa. Nie należę i nie należałem do żadnej partii politycznej ale mam poglądy coraz bardziej konserwatywne. Jestem wierzącym i praktykującym katolikiem. W 2011 roku skończyłem 60 lat. Więcej grzechów nie pamiętam. Ciągle szukam, eksperymentuję, to dlatego pociąga mnie próba sformułowania definicji czyli zwięzłego objaśnienia znaczenia słowa dokumentalistyka i ustalenia jego zawartości. Po co to jest potrzebne i komu? Po pierwsze mnie, żeby uświadomić sobie precyzyjnie w jakim jestem miejscu, co to miejsce oznacza i co w związku z tym należy robić. Po drugie, moim studentom, którym może to pomóc w odnalezieniu życiowej drogi. Po trzecie wszystkim innym ludziom i instytucjom zainteresowanym tematem i w niego inwestującym. Wierzę, że dokumentalistyka to złota żyła.

 

Mam świadomość, że próba szkicowania definicji obciążona jest moim horyzontem myślowym, moim doświadczeniem, moim światopoglądem i miejscem, w którym aktualnie się znajduję (stąd próba zaznaczenia tego miejsca na początku tekstu). Mam również świadomość, że definiujemy w określonym momencie historycznym, w dziedzinie, która podlega niezwykle dynamicznym przemianom, jeśli nie wręcz rewolucji. Dlatego jestem za maksymalną otwartością takiej definicji czy wręcz za jej kroczącym charakterem. Mówimy więc (stąd słowo szkicowanie w tytule) bardziej o konstrukcji w procesie niż o ukończonym, zamkniętym twierdzeniu. Dlatego też nie traktuję swoich wskazań jako nienaruszalnych, wręcz przeciwnie zachęcam do twórczych interpretacji.

 

Po tym wstępie spróbujmy chwycić byka za rogi. Nazwa dokumentalistyka pochodzi od słowa dokument

(łac. Documentum), w interesującym nas znaczeniu – przedmiot będący dowodem, stwierdzający prawdziwość określonych okoliczności, faktów, stanów; każdy przedmiot służący do udowodnienia[1] prawdziwości formułowanych twierdzeń np.: relacje, publikacje, rękopisy, archiwalia, filmy, zdjęcia, obrazy, eksponaty muzealne itp. Każdy przedmiot kultury materialnej (zwłaszcza w przeszłości) dostarczający wiedzy o określonej epoce. Rzeczowe świadectwo, dowód. [2] Słowo dokumentalny oznacza więc mający charakter dokumentu, będący dokumentem, oparty na dokumentalnych faktach, które rzeczywiście miały miejsce, na materiałach źródłowych. Dokumentalistyka zatem to dziedzina rejestrująca rzeczywistość mającą wagę, znaczenie i wartość dokumentu. Rejestracja ta ma charakter twórczy.

 

Dokumentalista to autor (np. dziennikarz, reżyser filmowy, scenarzysta, dramaturg), którego twórczość ma cechy dokumentu. Dokumentalistyka tak jak historia jest częścią świata kultury wytworzoną przez człowieka. Inspirując się 6 aspektami definicji kultury wyróżnionymi przez Kroeberga i Kluckhona możemy owe aspekty z pożytkiem wykorzystać w odniesieniu do dokumentalistyki.

© Laboratorium Reportażu 2024